Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dampu z pięknego miasta Toruń. Przejechałem już 22270.66 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 23.24 km/h i się wcale nie chwalę ;-)
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dampu.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2013

Dystans całkowity:826.79 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:35:38
Średnia prędkość:23.20 km/h
Maksymalna prędkość:53.24 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:103.35 km i 4h 27m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
24.92 km 0.00 km teren
01:12 h 20.77 km/h:
Maks. pr.:34.81 km/h
Temperatura:17.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

34 - Znowu Toruń! :-)

Piątek, 31 maja 2013 · dodano: 31.05.2013 | Komentarze 0

Rowerek wrócił do domu ;) Relaksacyjna przejażdżka po Wrzosach, ścieżką do Różankowa, przez Lulkowo do Łysomic i szosą do domu. Coś strasznie stuka podczas jazdy, chyba pora odwiedzić serwis...
Kategoria 0-25


Dane wyjazdu:
110.60 km 0.00 km teren
04:49 h 22.96 km/h:
Maks. pr.:43.38 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

33 - Niedźwiady

Czwartek, 30 maja 2013 · dodano: 30.05.2013 | Komentarze 0

Oczywiście poranne problemy ze wstaniem, przez co wyjechałem dopiero przed 11 ;) Najpierw pokrążyłem po nieznanych mi dotąd zachodnich rejonach Bydgoszczy, po czym zacząłem jechać na Poznań. Białe Błota, Rynarzewo i do Szubina, tam skręciłem na Nakło. Po drodze odbiłem na Niedźwiady, fajnie było odwiedzić miejsce, w którym byłem wiele lat temu :-) Przed Nakłem znalazłem otwarty sklep, uzupełniłem zapasy i ruszyłem na północ. Trochę osłabłem, a i wiatr mi dokuczał. Średnia zaczęła drastycznie spadać. Dojechałem do Mroczy, skręciłem na Bydgoszcz, zrobiło się jeszcze gorzej... Za Słupowem skręciłem na Wojnowo, wiatr już nie był problemem. Z mapy wynika, że w tamtych rejonach jest nawet 120 m n.p.m! A w mieście ze 40... Tak więc końcówka już przyjemniej, bo z górki. Przez Osową Górę do centrum. 3 km przed końcem dopadł mnie deszcz. Trochę zmokłem na koniec.

Najważniejsze, że plan na maj wykonany. No i doszła kolejna stówka ;)
Przejeżdżałem i mijałem dzisiaj różne śmieszne miejscowości np. Zamość, Szkocja, Samoklęski Małe i Duże oraz Grzeczna Panna :-)
Kategoria ponad 100


Dane wyjazdu:
100.09 km 0.00 km teren
04:26 h 22.58 km/h:
Maks. pr.:49.19 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

32 - Bydgoszcz i okolice

Piątek, 24 maja 2013 · dodano: 24.05.2013 | Komentarze 0

Tęsknota za rowerem i powoli ustępujące zawroty głowy skłoniły mnie żeby chociaż spróbować :) Co prawda najpierw nie było za ciekawie, ale jak zwykle po 30 minutkach zaczęło być lepiej! Ulicą Gdańską dojechałem do Myślęcinka, dalej pod górę i skręt w lewo do Niemcza. Później Jagodowo, Maksymilianowo, Żołędowo, Bożenkowo, Szczutki, Mochle, Wojnowo, tam kółeczko - Nowa Dąbrówka, Sicienko i znowu Wojnowo, dalej Osówiec i do Bydgoszczy przez Osową Górę. Ostatnie kilometry z wiatrem, więc średnia w końcu wskoczyła powyżej 20. Po przejechanych 57km zrobiłem sobie długi odpoczynek.
Ponieważ zapowiadany deszcz jeszcze nie nadchodził to postanowiłem wyskoczyć, żeby jeszcze trochę pojeździć. Zwiedziłem Bocianowo i Bartodzieje, przejechałem za Auchanem praktycznie na Fordon. Potem pod Czarnówczyn i Zamkową do Myślęcinka. Zrobiłem jeszcze raz pentelkę - pod górę, Niemcz i ulicą Kolonijną do Osielska, potem do Myślęcinka, po którym w końcu trochę więcej pojeździłem, bo zaczynało już kropić i jakimś wielkim zygzakiem koło Dworca PKP w końcu wróciłem dobijając do stówki :)
Kategoria ponad 100


Dane wyjazdu:
200.52 km 0.00 km teren
07:44 h 25.93 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:23.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

31 - Piła

Czwartek, 16 maja 2013 · dodano: 16.05.2013 | Komentarze 0

Wyjazd z Torunia o 5:03. Nad ranem było strasznie zimno, nawet 8 stopni. Jechało się za to bardzo dobrze. Przez Gniewkowo, Rojewo, Liszkowo, Jaksice, Pakość, Barcin, Żnin dalej na Wągrowiec, ale odbiłem na Wapno, potem Margonin, Chodzież i przez Kaczory do Piły.
Pierwszy większy postój po 4 godzinach jazdy (110km) zaraz po przekroczeniu granicy województwa Wielkopolskiego. Potem zaczęło się robić coraz to cieplej i trochę odczuwałem zmęczenie. Do Piły zajechałem już po 13. Pokrążyłem jeszcze trochę po mieście i czekałem na pociąg o 14:50.
Powrót pociągiem tylko do Bydgoszczy. Miał być nowy rekord, ale w drodze powrotnej dostałem zawrotów głowy... :(
A tak o siebie dbałem! Woda, herbata i 3 izotoniki. Do tego kanapki, jabłko i batony, a jednak osłabłem. No nic, trzeba mniej, a częściej :)
Kategoria ponad 200


Dane wyjazdu:
115.17 km 0.00 km teren
04:58 h 23.19 km/h:
Maks. pr.:44.23 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

30 - Astrobaza 5 - Gniewkowo

Czwartek, 9 maja 2013 · dodano: 09.05.2013 | Komentarze 0

Oczywiście wstałem za późno żeby pojechać do Malborka ;) W związku z tym, wyszedłem sobie spokojnie o 8:00, stwierdziłem, że zaryzykuję i zacząłem jechać pod wiatr. W końcu przejechałem się mostem toruńskim, skręciłem na obie Nieszawki i... uwaliłem się cały błockiem, bo komuś się chciało zalać ulicę, pewnie dlatego, że remontują drogę. No nic! Tyle, że bluzka z białej zrobiła się czarna :-) Wszyscy, którzy widzieli po drodze moje plecy musieli mieć dzisiaj niezły ubaw!
Dojechałem do Cierpic, a dalej lasem, ale po asfalcie w stronę Gniewkowa. Przed Gniewkowem skusiłem się jeszcze na zalecany objazd przez Zajezierze, przez co nadrobiłem pewnie z 5km. W mieście nadal ruch wahadłowy... Odnalazłem Astrobazę, strzeliłem fotkę i wyjazd dalej. Drogą numer 246 do Murzynna, gdzie skręciłem na Przybranowo. Następnie przez Służewo do Aleksandrowa Kujawskiego. Mały postój i dalej do Ciechocinka. W końcu odwiedziłem w tym roku Babcię i Dziadka rowerem :-)
Posiedziałem prawie godzinę i zacząłem jechać w stronę Torunia przez Wołuszewo. Trochę szosą, odbicie na Czerniewice, pokręciłem jeszcze po mieście i już dałem spokój.
W Słońcu termometr pokazywał 37 stopni podczas jazdy. W cieniu jakieś 28. Do tego wiatr zaczął się dawać we znaki.

Kolejna Astrobaza, kolejna stówka, a do tego rowerkowi stuknęło już 15 000 km! :-)

Zdjęcia będą trochę później.
Kategoria ponad 100


Dane wyjazdu:
51.92 km 0.00 km teren
02:12 h 23.60 km/h:
Maks. pr.:53.24 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

29 - Lulkowo i Zamek Bierzgłowski

Środa, 8 maja 2013 · dodano: 08.05.2013 | Komentarze 0

Najpierw przed zajęciami szosą do Lulkowa i pierwszy powrót lasem na Wrzosy. Po zajęciach szybki wyskok do Zamku Bierzgłowskiego ścieżką rowerową i szosą, a potem po ciemku już powrót lasem i ścieżką. Na koniec myjnia. Dzisiaj bez zdjęć.
Kategoria 50-75


Dane wyjazdu:
123.54 km 0.00 km teren
05:47 h 21.36 km/h:
Maks. pr.:43.38 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

28 - Józefkowo + drugi rower z Ukochaną :-)

Niedziela, 5 maja 2013 · dodano: 05.05.2013 | Komentarze 0

Było pełno planów na dzisiejsze podróżowanie, oczywiście żaden się nie spełnił ;) Wyjechałem dopiero po 11 i na spontana zacząłem jeździć jak mi się podobało na północ. Najpierw przez Las Piwnicki, potem Pigża, Biskupice, Kończewice, ominąłem Chełmżę i różnymi drogami do Lisewa. Będąc tak blisko, postanowiłem odwiedzić kolegę w Józefkowie. Pogadaliśmy trochę, dojechałem do Płużnicy i zacząłem wracać. Przez Orłowo, Bocień, Zelgno, Zalesie, Ostaszewo, Łysomice i do domku. Do tego momentu miałem przejechane 93km.
Po 18 udało mi się namówić moją Miłość na drugą wycieczkę w tym roku. Jechaliśmy ścieżką rowerową do Różankowa, dalej Piwnice, Lulkowo, na północ, a potem polami i po kamieniach do Pigży skąd już ścieżką rowerową powrót do domu. Zrobiliśmy razem 30km w nie najgorszym czasie :) Kolejny miły dzień z fajnym jeżdżeniem, chociaż w południe wiatr mi dokuczał. No i było baaardzo ciepło :) Pierwszy raz w krótkich spodenkach jeździłem!

Piękne widoki po drodze (Biskupice) © dampu


Kościół w Lisewie © dampu


Odwiedziny kolegi w Józefkowie © dampu


Kościół w Płużnicy © dampu


Kościół w Dźwierznie © dampu
Kategoria ponad 100, Z Żonką


Dane wyjazdu:
100.03 km 0.00 km teren
04:30 h 22.23 km/h:
Maks. pr.:41.39 km/h
Temperatura:14.4
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

27 - Astrobaza 4 - Golub-Dobrzyń

Czwartek, 2 maja 2013 · dodano: 02.05.2013 | Komentarze 0

Kolejna Astrobaza, tym razem Golub-Dobrzyń. Ulokowana jest bardzo blisko zamku. Droga do Golubia przez Łysomice, Mirakowo, Mlewo, Srebrniki i Kowalewo Pomorskie. Niestety większość pod dosyć mocny wiatr. Ostatnie 10km przed Golubiem też, co dało mi mocno w kość. Generalnie jestem strasznie osłabiony jeszcze i wycieczka okazała się dosyć dużym wysiłkiem... :( Muszę się porządnie wykurować, bo nie będzie dobrze...
Powrót przez Elgiszewo, postój w Ciechocinie, potem Brzozówko i Złotoria, a z Rubinkowa klasycznie do domu.
Długo się szykowałem i wyruszyłem dopiero o 11:30, powrót kilka minut przed 17.

Pierwsza wizyta w Golubiu-Dobrzyniu w tym roku © dampu


Astrobaza w Golubiu-Dobrzyniu © dampu


Astrobaza i w tle zamek Golubski © dampu


Zamek w Golubiu-Dobrzyniu (z lewej widoczna Astrobaza) © dampu


Widok na zamek w innej perspektywy © dampu
Kategoria ponad 100