Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dampu z pięknego miasta Toruń. Przejechałem już 22270.66 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 23.24 km/h i się wcale nie chwalę ;-)
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dampu.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
237.07 km 0.00 km teren
09:48 h 24.19 km/h:
Maks. pr.:53.96 km/h
Temperatura:23.7
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:964 m
Kalorie: kcal
Rower:Vento 5.0

Gdynia

Niedziela, 11 czerwca 2017 · dodano: 13.06.2017 | Komentarze 0

2 - 200

Wyjazd o 7:00 po dobrym wyspaniu się (bez budzika). Początek podobny jak kilka dni wcześniej, czyli Zławieś - Unisław i Stolno, ale tam skręciłem na Grudziądz. Przejazd przez miasto już sporo fajniejszy niż kilka lat wstecz chociaż nie wszystkie ścieżki idealne dla szosówki. Przejechałem przez Wisłę i skręciłem w prawo jak był pierwszy drogowskaz na Nowe. Mimo, że był objazd i było trochę pod wiatr to był to chyba najfajniejszy, a zarazem niespodziewany fragment tej wycieczki. Te wszystkie domki i zagrody były na prawdę przepiękne! Bardzo przyjemnie się tam jechało.
W Nowem pierwszy raz pchałem szosówkę pod górę. Byłem już nieco zmęczony i nie chciałem niepotrzebnie walczyć, a podjazd miał 11%. Pierwsza wizyta w sklepie i jazda dalej wzdłuż szosy aż do samego Gdańska. W Gniewie postój na fotkę. W Pszczółkach dłuższy postój na Orlenie, który bardzo pomógł mi się zregenerować, a miałem już ponad 170 km.
W Gdańsku oczywiście zwiedzanie starówki i ścieżkami dojechałem na plażę w Brzeźnie. Mimo ogromnego ruchu nie mogłem sobie odmówić przejazdu nadmorską ścieżką rowerową aż do Sopotu. Chciałem wsiąść tam w pociąg, ale kolejki były za duże do kas i śmignąłem jeszcze do Gdyni żeby pojechać kolejnym. Tam zonk - do kas się dopchałem, ale biletów już nie było. Na szczęście dostawione były wagony i był luz, kierownik pociągu obiecał sprzedać bilet, a że przez 2 godziny nie zdążył... ;-)
Super pogoda, super wycieczka, super rower i forma już ociupinkę w górę. A zakwasów i bóli w plecach oraz dłoniach praktycznie żadnych! Tylko skóra poparzona.

Zamek w Gniewie
Zamek w Gniewie © dampu

Gdańsk
Gdańsk © dampu

Szosówka na plaży
Szosówka na plaży © dampu

Sopot
Sopot © dampu

Molo w Sopocie
Molo w Sopocie © dampu

Gdynia
Gdynia © dampu
Kategoria ponad 200



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!