Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dampu z pięknego miasta Toruń. Przejechałem już 22270.66 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 23.24 km/h i się wcale nie chwalę ;-)
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl


Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dampu.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2015

Dystans całkowity:1200.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:48:44
Średnia prędkość:24.62 km/h
Maksymalna prędkość:50.95 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:75.00 km i 3h 02m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
49.98 km 0.00 km teren
01:58 h 25.41 km/h:
Maks. pr.:42.50 km/h
Temperatura:12.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wieczorne Głażewo

Wtorek, 9 czerwca 2015 · dodano: 09.06.2015 | Komentarze 0

Cały dzień padało i było mokro, dlatego wyruszyłem dopiero po 19-tej, jak już chociaż chodniki zaczynały być suche. Ochłodziło się, więc długie spodnie i kurtka wróciły do łask. Cel był prosty - ścieżką do słupka nr 20 i powrót. Świeżo koszone pobocza, a pozostałości na ścieżce - generalnie jeden wielki syf. Do tego mnóstwo ślimaków, zwłaszcza między Różankowem i Świerczynkami.

3000 km za mną :-) Rok temu miałem tyle dopiero 7 października... W 2013 roku 11 lipca. Czyli póki co nadal najlepiej zapowiadający się sezon ;-)
Kategoria 25-50


Dane wyjazdu:
100.85 km 0.00 km teren
04:05 h 24.70 km/h:
Maks. pr.:36.52 km/h
Temperatura:24.1
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Popsuty licznik

Poniedziałek, 8 czerwca 2015 · dodano: 08.06.2015 | Komentarze 0

Ósme 100 km w 2015 roku!

Wyjazd przed 9-tą w stronę Torunia. Jechałem przez Wołuszewo i Szlakiem Bursztynowym aż do drogi 258. Bardzo słaba forma na początku, powoli zacząłem się rozkręcać z każdym kilometrem. Do Torunia wjechałem starym mostem i pojechałem na lotnisko. Na Orlenie próbowałem dopompować opony, ale znowu problemy z przekroczeniem wartości 3,5... Wjechałem na ścieżkę i tak do zjazdu na Łubiankę. Dalej do Biskupic, gdzie krótki postój pod sklepem, bo nie miałem nic do picia, ani do jedzenia. Po ruszeniu zobaczyłem, że licznik nie działał prawidłowo... Przestał zliczać kilometry i pokazywać prędkość... Coś się odłupało, ale chyba i tak wina jest po stronie kabelka. Straciłem na to dużo czasu, ale i tak nic się nie naprawiło. Włączyłem stoper i zacząłem jechać przez Brąchnowo i Pigżę do ścieżki rowerowej. Przejechałem do początku i jeszcze raz cofnąłem się za 10 kilometr - fajnie, że porobili te słupki! Z wyliczeń wychodziło mi, że tyle wystarczy dla przebicia 100 km. Dla pewności odbiłem jeszcze w stronę Olka (świetny nowy asfalt!) i pojeździłem po osiedlu. Według map googla spokojnie przekroczyłem 100 km, a czas ze stopera dodałem do tego co było na liczniku przed awarią.

Rower przekroczył 23000 km ;-)
Kategoria ponad 100


Dane wyjazdu:
49.54 km 0.00 km teren
02:10 h 22.86 km/h:
Maks. pr.:44.71 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nieszawa i Raciążek

Piątek, 5 czerwca 2015 · dodano: 05.06.2015 | Komentarze 0

Wyjazd po 8:00, najpierw przejażdżka po Ciechocinku, póki jeszcze w miarę pusto, potem wyjazd na Nieszawę. Asfalt najpierw rozkopany, potem słabej jakości, ale pojawiła się za to ścieżka rowerowa. No bardziej chodnik. Powoli dojechałem do Nieszawy, pokręciłem się trochę po centrum, sprawdziłem informacje o promie i z ochotą ruszyłem pod górę. Tu małe zaskoczenie, nogi jakieś zmęczone i końcówka już ledwo, ledwo, ale na szczęście podjechane! Następnym razem na pewno będzie lepiej ;-) Zakupy i powrót o 10:00, a potem jeszcze kilkukrotne jeżdżenie po Ciechocinku do samego wieczora.

Tężnia i stadion w Ciechocinku
Tężnia i stadion w Ciechocinku © dampu

Paw królewski
Paw królewski © dampu

Paw biały
Paw biały © dampu



Prom w Nieszawie - tablica informacyjna
Prom w Nieszawie - tablica informacyjna © dampu
Kategoria 25-50


Dane wyjazdu:
47.61 km 0.00 km teren
01:40 h 28.57 km/h:
Maks. pr.:43.40 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Ciechocinek i Aleksandrów

Czwartek, 4 czerwca 2015 · dodano: 04.06.2015 | Komentarze 0

Po 16-tej wyjazd z Torunia, przejazd przez nowy most i szybkim tempem do Ciechocinka. Pierwszy raz zrobiłem tą trasą w mniej niż godzinę, a i średnia dochodziła do 30 km/h. Wieczorem jeszcze wizyta w Aleksandrowie i krótka przejażdżka po tętniącym życiem uzdrowisku ;-)

Fontanna Grzybek w Ciechocinku
Fontanna Grzybek w Ciechocinku © dampu
Kategoria 25-50


Dane wyjazdu:
102.70 km 0.00 km teren
04:30 h 22.82 km/h:
Maks. pr.:47.42 km/h
Temperatura:28.3
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Ciepło, wietrznie - po okolicy

Środa, 3 czerwca 2015 · dodano: 03.06.2015 | Komentarze 0

Siódme 100 km w 2015 roku!

Znowu nie chciało mi się wstać rano i pojeździć w mniejszym wietrze to mam za swoje. Do tego jeszcze Słoneczko mnie przypaliło - pierwszy raz w tym roku! Momentami licznik wskazywał ponad 34 stopnie...

Wyjazd ok. 9-tej. Najpierw pod UMK, potem do Przysieka dopompować opony. Istna mordęga, wężyk dziurawy i więcej schodziło niż wchodziło... Pewnie z 15 minut straciłem, ale udało się ostatecznie wyjść na plus. Potem przez Cegielnik do Zamku Bierzgłowskiego. Celem było podjechanie góry, której nigdy nie udało mi się podjechać. No dobra, próbowałem może 3 razy w życiu i to dawno temu, ale wtedy nie dawałem rady ;-) Dzisiaj może nie w najpiękniejszym stylu, ale w niezłym tempie podjechałem bez chwili zwątpienia. Dalej do Bierzgłowa zobaczyć wiatrak. Wiało tak, że naleciało mi piachu do oczu. Postanowiłem jechać z wiatrem i przez Łubiankę śmignąłem do Chełmży. Oprócz tradycyjnego objechania rynku, porozglądałem się nieco i znalazłem fajny mostek/pomost/kładkę(?) nad Jeziorem Chełmżyńskim z całkiem ładnym widokiem na centrum. Co ciekawe zakaz wjazdu rowerów  był tylko z jednej strony, ale ruch i tak niemal zerowy.

Zacząłem wracać do Torunia. Niestety idealnie pod wiatr. Kawałeczek ścieżki do Grzywny. Potem szosą do Ostaszewa. Tam też kawałeczek nowej ścieżki. Znowu szosą. Na wjeździe do Torunia już coraz lepiej wyglądają nowe drogi do Osiedla JAR i ulicy Polnej. Od razu porobili też ścieżki rowerowe, które z chęcią przetestowałem. Nowo zrobiony odcinek Polnej ciężko poznać. Dwa pasy w dwie strony i ścieżka rowerowa - nieźle! Skoczyłem do Straży napić się i napełnić bidon. Woda pyszna! Tej z ujęcia koło Myślęcinka nie byłem w stanie pić... Postanowiłem pojechać na Starówkę. Cała masa ludzi, więc nawet nie kombinowałem i pospacerowałem Szeroką - i tak ciężko było przeciskać się między ludźmi. Znowu skoczyłem pod UMK, testując nowe ścieżki przy Gagarina. Postanowiłem jeszcze dokręcić do setki po ścieżce, po której niemal zawsze jeżdżę, a na której mnie jeszcze dzisiaj nie było. Najpierw śmignąłem podjazd przy Willowej, a potem jechałem aż do kościoła w Świerczynkach, pod którym postanowiłem odpocząć. Powrót już prosto do domu.

Zamek Bierzgłowski
Zamek Bierzgłowski © dampu

Fajny widok na centrum Chełmży
Fajny widok na centrum Chełmży © dampu

Pomnik Mikołaja Kopernika w Toruniu
Pomnik Mikołaja Kopernika w Toruniu © dampu
Kategoria ponad 100


Dane wyjazdu:
40.30 km 0.00 km teren
01:39 h 24.42 km/h:
Maks. pr.:45.75 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Dzień Dziecka!

Poniedziałek, 1 czerwca 2015 · dodano: 01.06.2015 | Komentarze 0

Początkowo gorąco, potem zaczęło się chmurzyć, a wiatr zwalał z roweru. Ścieżką do momentu zjazdu do Kapliczki św. Rozalii. Potem Przeczno, Wymysłowo, Biskupice, Pigża i powrót ścieżką. Użądliło mnie coś w między czasie, ale jakoś przeżyłem ;-)
Kategoria 25-50